Region & Language Selector
Please select region or visit OUR GLOBAL MERIDA WEBSITE
International
Africa & Middle East
Europe
- Austria
- Belgique | België
- Andorra
- Bosnia
- Croatia
- Czech Republic
- Denmark
- Estonia
- Finland
- France
- Germany
- Greece
- Hungary
- Iceland
- Ireland
- Italy
- Latvia
- Lithuania
- Luxembourg
- Macedonia
- Montenegro
- Nederland | Pays-Bas | Netherlands Antilles
- Norway
- Poland
- Portugal
- Romania
- Serbia
- Slovakia
- Slovenia
- Spain
- Sweden
- Schweiz | Suisse
- United Kingdom
- Ukraine
Central America
South America
Pacific
Sonny Colbrelli zakończył karierę
Kierując się zaleceniami lekarzy, Sonny Colbrelli zakończył zawodową karierę kolarską. Zwycięzca Paryż-Roubaix w marcu tego roku zasłabł po wyścigu, został reanimowany, wszczepiono mu defibrylator.
– Rok remu o tej porze świętowałem najważniejsze zwycięstwo w mojej karierze, wygraną w Paryż-Roubaix. Nigdy nie sądziłem, że rok później będę przeżywał jedne z najtrudniejszych chwil w swoim życiu. Jestem jednak wdzięczny za to życie, które mogłem stracić, które dało mi druga szansę – mówi Sonny Colbrelli, ogłaszając zakończenie kolarskiej kariery. Dokonuje tego w wieku 32 lat, mając na koncie 34 zwycięstwa, po niezwykle udanym sezonie, w którym triumfował nie tylko w Paryż-Roubaix, ale m.in. został także mistrzem Europy i wygrał kl. generalną Benelux Tour.
Gdy wydawało się, że kolejne wielkie zwycięstwa przed nim, 21 marca 2022 r. zasłabł na mecie 1. etapu Volta a Catalunya, na którym finiszował w sprincie na 2. miejscu. Został reanimowany, następnie po serii badań w szpitalu w Gironie i w Padwie wszczepiono mu defibrylator.
– Po tym, co wydarzyło się w Katalonii, nigdy nie opuściła mnie nadzieja na kontynuowanie zawodowej kariery kolarskiej, choć była ona niewielka. Wiedziałem, że powrót do ścigania się będzie trudny z defibrylatorem. We Włoszech nie jest to dopuszczalne prawnie. Nie poddawałem się jednak dzięki wsparciu zespołu medycznego pod kierunkiem doktora Zaccarii i wróciłem do treningów pod ścisłą obserwacją medyczną, odbyłem też kilka konsultacji ze specjalistami w tej dziedzinie – opisuje włoski zawodnik. – Ocena była podejmowana także na podstawie tych, którzy mieli podobne zdarzenia, jak piłkarz Christian Eriksen, który też ma wszczepiony defibrylator i wrócił do zawodowego sportu. Kolarstwo to jednak nie piłka nożna. To inny sport, ścigasz się na ulicach. Nie uprawiasz tego sportu na boisku, gdzie w razie potrzeby możesz szybko uzyskać pomoc medyczną. Piłkarze trenują na określonym terenie, a kolarze często trenują samotnie godzinami na mało ruchliwych drogach – dodaje.
Jak wyjaśnia Colbrelli, rozważał usunięcie defibrylatora, co usunęłoby przeszkodę prawną w powrocie do zawodowego kolarstwa. – Byłoby to jednak wbrew medycznej praktyce i oznaczałoby rezygnację z narzędzia, które może uratować życie. Ryzyko byłoby zbyt wielkie, nie mogę sobie pozwolić na to, żeby je podjąć. Ze względu na szansę, którą dało mi życie i Bóg, w którego wierzę. Ze względu na żonę Adelinę, dzieci Vittorię i Tomaso, ze względu na moich rodziców – podkreśla triumfator Paryż-Roubaix. Jak podkreśla, najbliżsi dodają mu siły w trudnych chwilach zakończenia kariery.
– Żegnam się z kolarstwem i staram się to robić z uśmiechem i wdzięcznością za dobro, które mi dało, choć boli pożegnanie po takim sezonie jak w zeszłym roku, najlepszym w mojej karierze […]. Jestem gotów, by wciąż próbować być mistrzem, tak jak na rowerze. Zostanę w kolarstwie z grupą Bahrain Victorious, która była dla mnie tak bliska jak druga rodzina i będzie mi towarzyszyć w przejściu z roli kolarza do nowej roli. Będę ambasadorem partnerów grupy, będę współpracował blisko ze sztabem ekipy i dzielił się swoim doświadczeniem z kolegami – rozwija Colbrelli. Będzie współpracował nie tylko z Bahrain Victorious, ale także z ekipami związanymi z nią: Cycling Team Friuli i Cannibal U19. – Czekają na mnie nowe wyzwania i odważnie przygotowuje się do nich. Chcę podjąć je z uśmiechem na twarzy, chcę też wciąż cieszyć się rowerem, nawet jeśli będę jeździł tylko dla zabawy, nie dla rywalizacji.
Dyrektor zarządzający Bahrain Victorious, Milan Erzen, docenia wkład Colbrellego w działalność grupy. – Sonny był jej ważną częścią od samego początku. Jest mistrzem i cieszę się, że mogliśmy mu zapewnić wsparcie do osiągania wielkich sukcesów. Najważniejsze jest to, że Sonny jest zdrowy. Cieszymy się, że wciąż będzie z nami współpracował i dzielił się swoim doświadczeniem z naszym zespołem oraz z naszymi młodzieżowymi ekipami.
fot. BettiniPhoto
Czytaj także
Sonny Colbrelli wygrywa Paryż-Roubaix 2021!
Zwycięski rower z Paryż-Roubaix - zobacz szczegóły
Z wizytą u Sonny'ego Colbrellego - poznaj zwycięzcę Paryż-Roubaix [video]