Bahrain Victorious z pierwszym zwycięstwem w sezonie

Phil Bauhaus wygrał ostatni etap Tour de la Provence, zapewniając grupie Bahrain Victorious pierwsze zwycięstwo w sezonie. 4. miejsce w kl. generalnej wyścigu zajął Wout Poels, 7. był Jack Haig. Bauhaus wygrał, jadąc na nowej Meridzie Reacto.

4. etap wyścigu Tour de la Provence liczył ponad 163 km (Avignon-Salon-de-Provence) i można się było na nim spodziewać walki sprinterów o wygraną. Przez większość etapu w ucieczce znajdowało się czterech kolarzy, którzy zostali „złapani” 2 km przed metą. Metę poprzedzało kilka zakrętów, na których rozgrywała się walka o najlepszą pozycję przed samym finiszem. Dużą pracę wykonał Heinrich Haussler z Bahrain Victorious, który starał się zapewnić swojemu koledze Philowi Bauhausowi jak największą szansę na wygraną. W ostatni zakręt jako pierwszy wszedł mistrz świata Julian Alaphilippe, który wraz ze Zdenkiem Stybarem rozprowadzali Davide Balleriniego. Kiedy wydawało się, że ten na ostatniej prostej jedzie po zwycięstwo, znakomitym sprinterskim zmysłem popisał się kolarz Bahrain Victorious. Phil Bauhaus zaatakował na ostatnich 100 m i o „błysk sprzychy” wyprzedził na „kresce” Davide Balleriniego i Nacera Bouhanniego, zapewniając pierwsze zwycięstwo ekipy Meridy w sezonie.

– To był superszybki finisz, a nasza ekipa spisała się bardzo dobrze, bardzo chcieliśmy dzisiaj wygrać. Powalczyłem o tę wygraną i cieszę się, że byłem w stanie wyprzedzić resztę stawki – powiedział Phil Bauhaus. – Wiedziałem, że na 600 m przed metą muszę być z przodu i byłem wystarczająco mocny, żeby wygrać. Zwycięstwo zawsze cieszy sprintera, ale cieszę się także ze względu na moją grupę. Ta wygrana zdejmuje trochę presji z naszych barków i dodaje nam pewności siebie przed kolejnymi wyścigami – dodał.

4. miejsce w klasyfikacji generalnej wyścigu zajął Wout Poels z Bahrain Victorious, 7. był Jack Haig, a o dobrej jeździe grupy Meridy świadczy także dobra dyspozycja jej zawodników na wcześniejszych etapach wyścigu. Na 3. etapie z metą na Mont Ventoux 4. był Wout Poels, 9. Jack Haig, na 2. etapie 4. miejsce zajął Dylan Teuns z Bahrain Victorious. Taka jazda podopiecznych bardzo ucieszyła Rolfa Aldaga, dyrektora sportowego grupy. – Na ostatnim etapie nasza grupa idealnie zrealizowała zakładany plan i byliśmy całkiem pewni, że Phil może wygrać […]. Wygrana na początku sezonu zdejmuje z nas presję i cieszy, bo pokonaliśmy światowej klasy sprinterów. Możemy być z siebie zadowoleni – przyznał. Bardzo ucieszyła go także świetna jazda kolarzy Bahrain Victorious na najtrudniejszym odcinku z metą na Mont Ventoux. – Mieliśmy z przodu trzech kolarzy, Dylana, Wouta i Jacka, którzy dobrze się spisali. Wout pokazał, że potrafi walczyć z Alaphilippem i Eganem Bernalem, co powinno dodać mu dużo pewności siebie. Generalnie, czujemy, że jesteśmy przygotowani do sezonu.

Wyniki 4. etapu Tour de la Provence

1. Phil Bauhaus, Bahrain-Victorious 3:47:01

2. Davide Ballerini, Deceuninck-Quick Step

3. Nacer Bouhanni, Team Arkéa Samsic

4. Matteo Moschetti, Trek-Segafredo

5. John Degenkolb, Lotto Soudal

6. Bryan Coquard, B&B Hotels p/b KTM

7. Matthew Walls, Bora-hansgrohe

8. Niccolò Bonifazio, Team Total Direct Energie

9. Eduard-Michael Grosu, DELKO

10. Alexander Kristoff, UAE Team Emirates

Kl. generalna wyścigu

1. Iván Ramiro Sosa, Ineos Grenadiers 17:00:17

2. Julian Alaphilippe, Deceuninck-Quick Step 00:18

3. Egan Bernal, Ineos Grenadiers 00:19

4. Wout Poels, Bahrain-Victorious 00:39

5. Patrick Konrad, Bora-hansgrohe 00:57

6. Bauke Mollema, Trek-Segafredo

7. Jack Haig, Bahrain-Victorious 00:58

8. Mauri Vansevenant, Deceuninck-Quick Step

9. Jesús Herrada, Cofidis, Solutions Crédits

10. Aleksandr Vlasov, Astana-Premier Tech

***

Zobacz video z końcówką 4. etapu Tour de la Provence poniżej

Czytaj także

Team Bahrain Victorious - poznaj skład i sprzęt grupy