Region & Language Selector
Please select region or visit OUR GLOBAL MERIDA WEBSITE
International
Africa & Middle East
Europe
- Austria
- Belgique | België
- Andorra
- Bosnia
- Croatia
- Czech Republic
- Denmark
- Estonia
- Finland
- France
- Germany
- Hungary
- Iceland
- Ireland
- Italy
- Latvia
- Lithuania
- Luxembourg
- Macedonia
- Montenegro
- Nederland | Pays-Bas | Netherlands Antilles
- Norway
- Poland
- Portugal
- Romania
- Serbia
- Slovakia
- Slovenia
- Spain
- Sweden
- Schweiz | Suisse
- United Kingdom
- Ukraine
Central America
South America
Pacific
Rower - środek (transportu) do szczęścia
Który środek transportu daje najwięcej szczęścia? Oczywiście, że rower. Potwierdzają to najnowsze badania Uniwersytetu Minnesoty, które miały prześledzić związek między codziennym podróżowaniem a samopoczuciem.
Naukowcy dostarczyli kolejnych powodów, by jak najczęściej wsiadać na rower. Korzystając z danych zebranych w ankietach „American Time Use Survey", postanowili sprawdzić, jak codzienne podróżowanie może przekładać się na samopoczucie. Badania te "miały wykazać, jak sposób, czas, cel podróży i ewentualne towarzystwo podczas jazdy wpływa na różne emocje" – czytamy w ich omówieniu.
Wyniki badań opublikowano w czasopiśmie „Transportation Research Part A: Policy and Practice”. Przeprowadzili je Yingling Fan, profesor w Humphrey School of Public Affairs, jednym z instytutów Uniwersytetu Minnesoty, oraz Jing Zhu z Northwest University w Chinach. Sprawdzili oni, jak środek transportu, cel wyjazdu i ewentualne towarzystwo podczas podróży wpływały na samopoczucie mieszkańców USA.
– Transport odgrywa istotną rolę w naszym codziennym życiu, a Amerykanie spędzają w podróży znaczą część dnia – powiedział Yingling Fan dla strony internetowej Uniwersytetu Minnesoty. – To ważne, by wiedzieć, które sposoby podróżowania częściej wywołują pozytywne emocje […].
Rower rządzi
Kluczowe wnioski z badań są bardzo korzystne dla miłośników dwóch kółek. "Odkryliśmy, że jazda na rowerze daje najwięcej szczęścia spośród wszystkich sposobów transportu, a transport publiczny daje go najmniej" – piszą autorzy. Jeśli chodzi o jazdę samochdem, zdaniem badanych przyjemniejsze jest podróżowanie nim jako pasażer niż jako kierowca.
Naukowcy przypominają, że ważny jest nie tylko środek transportu, ale też cel podróży. "Podróżowanie dla odpoczynku, treningu i aktywności społecznych wiąże się z wyższym poziomem pozytywnych emocji i niższym poziomem negatywnych niż ma to miejsce w przypadku docierania do pracy czy podróżowania związanego z utrzymaniem domu" - czytamy w omówieniu badań.
Jazda dla szczęścia i poczucia sensu
Aby czuć się jak najlepiej, nie warto jeździć w pojedynkę. – Oczywiście, rodzina i przyjaciele mają duży wpływ na to, jak oceniamy podróż. Nasze badania pokazały, że podróżowanie z rodziną, zwłaszcza z dziećmi, daje nie tylko więcej szczęścia, ale też większe poczucie sensu niż podróżowanie samemu – podkreśla Yingling Fan.
Jak wynika z badań, warto połączyć podróż z zaspokojeniem kulinarnych i duchowych potrzeb. "Najwięcej szczęścia dają wycieczki połączone z jedzeniem i piciem. Z kolei przejażdżki, których celem są aktywności duchowe albo związane z wolontariatem, dają największe poczucie sensu" – podają naukowcy.
Uniwersytet Minnesoty wskazuje, że obecnie z roweru korzysta tylko ok. 1% dojeżdżających do pracy w USA. Jak poprawić te statystyki? "Osoby odpowiedzialne za planowanie transportu publicznego w USA powinny promować jazdę na rowerze, poprawić odczucia podróżujących i wdrożyć strategie planowania przestrzennego, które przełożą się na otoczenie sprzyjające krótszym i niewymuszonym wyjazdom, a także częstszym wycieczkom z rodziną i przyjaciółmi" - radzą autorzy badań. Ich zdaniem dobry dla samopoczucia transport publiczny pomoże nie tylko przyjemnie dojeżdżać do pracy, ale zmniejszy też korki i będzie miał pozytywny wpływ na środowisko i zdrowie publiczne.
Źródło
www.twin-cities.umn.edu, www.sciencedirect.com
Czytaj także
Jazda na rowerze zimą - co radzi lekarz? [wywiad]